5 Maja, MOK: Inter Festiwal, Trans-Misje

Mok jest na Bolka Chrobrego jeśli dobrze ulice kojarze.
Obawiam się, ze to bedzie pierwszy i ostatni koncert "tego kalibru" w moku,
ktoś coś zarzyga albo coś.
BTW. Plakaty na miescie dzisiaj widziałem
(mozliwe ze są juz dłuzszy czas, bo rzadko z domu sie ruszam ;P)

Post został pochwalony 0 razy

juz jutro!
mam nadzieje ze wszyscy w formie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Hasagha, (jako i Jahlight) zwarta i gotowa Wink

Post został pochwalony 0 razy

jakieś opinie po koncerach ? Razz

Post został pochwalony 0 razy

no. chujowo Wink

Hasagha ostatnie miejsce Crying or Very sad

ale w sumie to ja jestem zadowolony z naszego wystepu - tak gramy i lachę kładę na resztę, widocznie nie festiwal dla nas (a sami nas pedały bez zgloszenia zaprosili)

Ale widzialem to żyri śmieszne, więc się nie dziwię...
Podobaly mi się wystepy Virition (niby troche wtornie, ale bez przesadnej technicznosci, wpadajace w ucho, wokalista dobry i charakterystyczny) i Enough Hiding... (choć liczyłem na szybsze tempa no i ogolnie Alan moglby sie czesciej wydzierać - mniej śpiewać), reszta była ciezka i nudna dla mnie...
Naglosnienie kijowe (a sprzet mieli taki, ze mozna z niego bylo zrobic cos fajnego)...
MOK nawet dal rade...

Jesli idzie o Transmisje, to z Jahlight tez jestem zadowolony, reszta kapel trzymala poziom, a Bakszysz miodzio... zamulaste reggae na najwyzszym poziomie!

to by było tyle.
Scena sie wspiera.
Chujów się tępi.
Oi!

Post został pochwalony 0 razy

Interfest taki trochę niewypał.
I w sumie faworyzowałem Virition na pierwsze miejsce
i to nie dlatego, że mi jakoś bardzo do gustu przypadli.
Hasagha zagrała jak zwykła grywać. E.N.O to nie mój
klimaciur, ale myśle, że dali rade - chociaż basista tłumaczył
przedostatnie miejsce tym, ze kaszane odstawili.
Potem miałem przerwe, a po przerwie załapałem się na
Morbus Mortifer - przy tym nagłośnieniu w ogóle mi się nie podobało,
bardzo zamulaste, było słychać jeden wielki rzyg. Później wspominany
już Virition i EHIS - myślałem, że bedzie szybsze jebanie, ale podobało
mi się. I to na tyle koncertów z Intefestu.
Trans-misje jak najbardziej udane - wg mnie wszystkie.
Chyba najbardziej podobała mi się Siddhartha no i Bakshish oczywiście
(chociaż na bisach już nie dałem rady zostać).
Ogólnie impreze zaliczam do udanych.

Post został pochwalony 0 razy

A więc tak. Jestem zażenowany interfestiwalem. Chodzi mi o część konkursową, w historii festiwalu napisane jest wyraźnie:

Leszno Inter Festiwal został zainicjowany w 2002 roku jako MŁODZIEŻOWY Festiwal Muzyczny. W 2003 roku odbył się jeszcze pod pierwotną nazwą, ale już od 2004 roku przyjął nazwę własną i oryginalną, która ma go wyróżniać spośród wielu innych propozycji kulturalnych w całej Polsce.

Tymczasem tak naprawdę kapele młodzieżowe nie mają szansy na tej imprezie na zwycięstwo, a nawet na godne miejsce..

Ale za to jeżeli chodzi o cześć koncertową wszystkie kapele dały radę, szczerze najbardziej podszedł mi Wrocławski zespolik Siddharta.

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Na interze mnie praktycznie nie bylo calkowicie ale cos ta czesc konkursowa wydawala sie byc ustalona juz z gory.
Tak jak offca napisal ze ten konkurs winien byc mlodziezowy tak sadze ze w jury powinna zasiadac mlodziez.

A co do trans-misji to siddharta porzadnie zagrala i podobala mi sie najbardziej
(az trza bylo wyslac prosbe o adda na majspejsie ;D)
w fari gdy wchodzila sekcja deta tez bylo dobrze
a bakshisha szczerze mowiac nie lubie choc technicznie miota
zaluje ze nie zagrali 'daj mi sile' znow

a ze zdjec to:

Hasagha

EHIS

Siddharta

Bakshish

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez fragos dnia Nie 15:10, 06 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz

zdjęcia nawet w pytke ;D thx panie Frag.

Post został pochwalony 0 razy

no nasze kijowo wyszło... Razz

BTW jakiś pierdolony złamas zajumał blokadę od hi-hatu należącą do Sida i soczysty kij mu w dupę za to.

Post został pochwalony 0 razy

	China napisał:
	Morbus Mortifer - przy tym nagłośnieniu w ogóle mi się nie podobało, bardzo zamulaste, było słychać jeden wielki rzyg.

taaa, coś z nagłośnieniem poryli, bo na początku było w miarę, a później, to tak jak mówisz...Ja nie słyszałem jednej gitary wcale, a drugą ? Z drugiej to słyszałem tylko charczenie i piski, nic więcej. Perkusiście upadł hit-hat, stopa odjechała, co za tym idzie grał jakiś czas na jednej itp. Ale ogólnie nawet, nawet.

Post został pochwalony 0 razy

No zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia! Ja nie brałem aparatu, bo bałem się, a mogłem wziąść, to może coś by z tego było.

Post został pochwalony 0 razy

pare faktow:
naglosnienie bylo max chujowe, ale to co sie wyprawaialo na odsluchach to jest w ogole przesada. mowie do typa ze w ogole sie nie slysze to tak mnie ladnie poglosnil ze z kolei poza mna nic nie mozna bylo wychwycic. szkoda ze pofrunely palki i nie zdazylismy zagrac naszego killera bo moze nawet udaloby sie nam wskoczyc na 2 miejsce Wink

szczerze to spodziewalem sie o wiele nizszej pozycji i tylko mialem andzieje ze bede przed ENO (z takim pierdolonym hipisem i fujara na perkusji nie mogli nas wyprzedzic).

	Cytat:
	Tymczasem tak naprawdę kapele młodzieżowe nie mają szansy na tej imprezie na zwycięstwo, a nawet na godne miejsce..

3 miejsce jest calkiem godne Wink

a srednia wieku u nas to tak z 18.033 roku Razz

	Cytat:
	liczyłem na szybsze tempa

	Cytat:
	myślałem, że bedzie szybsze jebanie

nie zagralismy killera jak juz wspomnialem bo sie nie wyrobilismy... no i 2 kawalki sa ze starego materialu, w nowych troche szybsze tempa sie pojawiaja, takze w tych nad ktorymi pracujemy. zatem badzcie cierpliwi, do Czerwonej powinniscie sie doczekac jebania ;D

Wystep Hasaghi oceniam bardzo pozytywnie, ale nie ukrywam ze najbardizej podobalo mi sie intro Wink

sa gusta i gusciki hehe szkoda ze musialem wyjsc czekac na pizze (ktora i tak sie spoznila) bo bym z checia obadal do konca

Morbus Mortifer- dla mnie jednak troche za duzo blastwo a za malo zwolnien ale mysle ze gdyby nie to kijowe naglosnienie byloby niezle. wiecej dying fetus, despised icon i job for a cowboy proponuje to by moglo byc bardzo ciekawe bo w naszym kraju malo takich wlasnie kapel Smile

oczywsicie gracie co lubicie ale to tylko taka sugestia z mojej strony Wink

Post został pochwalony 0 razy

	xwrathx napisał:
	Wystep Hasaghi oceniam bardzo pozytywnie, ale nie ukrywam ze najbardizej podobalo mi sie intro

Boś się uczepił tego hardkora swojego Razz

chasaga panka gra, a hardkora to w innej kapeli grać będę (na razie dwie próby były i całkiem niexle to wychodzi)... choć za jakies dwie demówki myśle, że nagramy coś cięższego, bardziej skomplikowanego i fazowego.

Wracając do EHIS, to okularki pana G. mi sie niestety nie podobały specjalnie i pierwsze kawalki jakos srednio mi podeszly, natomiast kolejne juz coraz lepsze (covery tak se)
pozdr

Post został pochwalony 0 razy

a ja zapomnialem dodac ze MOK jako miejscowka dal rade
napewno lepsze to to od kolejarza

Post został pochwalony 0 razy